~Mój zwykły dzień w szkole - poniedziałek.

Do szkoły chodzę na piechotę, ponieważ mam tak około 10 min drogi. Przebieranie się w szatni zajmuje mi około 5 min, więc wychodzę z domu 15 min przed rozpoczęciem lekcji ^.^ Przez to czasami się spóźniam :/ Ale to nie tak często i nie dużo xD W tamtym [dla niektórych jeszcze w tym :P] półroczu pierwszą lekcją była matematyka.. Szczerze, to nawet ją lubię xD Na początku zawsze się boję, że pani weźmie mnie do odpowiedzi... Nawet jak byłam już pytana ;o Później to już "z górki" xD Zawsze staram się uważać a lekcjach.. Wiem, jestem dziwna o.O Nie rozmawia, jedynie co, to czasem coś narysuję :D Następna lekcja - muzyka. Nie lubię muzyki [tak jak i plastyki].. Na muzyce często rysuję, ale pani zawsze coś dyktuje, więc zdaża się, że nie nadążdam xD Następne są 2 polskie [?]. Na polskim czasem rozmawiam z koleżanką z ławki xD Ale zwykle to wygląda tak, że koleżanka coś mówi, a ja nie dosłyszę i na odwrót ._. Później jest godzina wychowawcza. Tutaj też czasem coś rysuję, ale staram się słuchać co pani mówi :D Na "końcu" mam historię. Pani jest szalona i w ogóle straszna :/ [W tamtym półroczu nie byłam w ogóle pytana ^^] Staram się siedzieć cicho, żeby mnie nie zauważyła.. Ogólnie to na każdej lekcji tak się staram :/ Nie lubię się wyrywać do odpowiedzi.. Ani w ogóle się odzywać :/ Poza tym podobno strasznie cicho mówię xD Koleżanka z ławki prawie za każdym razem przy sprawdzaniu obecności mi to mówi ._. Według mnie to ja mówię głośno.. No już sama nie wiem >.< Ymm.. Tak. Po historii są już tylko 2 w-fy, na których mamy basen.. Nie lubię basenu -.- Nauczyciel pływania w naszej grupie to tylko mówi coś w stylu "Na plecach  10 razy" ;-; Przerwy między lekcjami.. Zazwyczaj siedzę sama pod ścianą ^.^ Jednak czasami się zdaża, że koleżanka, z którą siedzę w ławce ze mną rozmawia.. Nie lubię rozmawiać z ludźmi :/ Zawsze czegoś nie usłyszę albo coś palnę .-. Śniadanie jem zazwyczaj na 3 - 4 przerwie xD




*Notka powstała za prośbą Edytki :D ^^